Portorykańczyk Hector Lavoe był jednym z najpopularniejszych piosenkarzy lat 70. i 80. Miał porywający głos i niezwykły talent do improwizacji. Od siedemnastego roku życia mieszkał na stałe w Nowym Jorku. Niestety, problemy osobiste zrujnowały jego wspaniale rozwijającą się karierę. Umarł w zapomnieniu, uzależniony od narkotyków, chory na AIDS, pozbawiony środków do życia. Wylansował takie hity jak "El cantante", "Bandolera" czy "El periodico de ayer"