Na początku było na niego stać tylko zamożnych arystokratów, teraz stał się „demokratycznym” obiektem pożądania. Samochód jest jednak nie tylko synonimem mobilności i funkcjonalności, ale także osobistej wolności i szybkości: ten wynalazek szybko stał się symbolem postępu technicznego i indywidualnego sukcesu. Po drugiej wojnie światowej, przy coraz większym natężeniu ruchu na drogach, kwestia bezpieczeństwa pojazdów w końcu znalazła się na agendzie producentów i ustawodawców. Ten dwuczęściowy dokument przedstawia długą historię miłosną między człowiekiem a samochodem, która rozkwitła ponad sto lat temu.